• 531 564 451
  • pon - pt 09:00 - 17:00

Szpieguj jak ninja: sprawdź, co kombinuje konkurencja na Facebooku i wyprzedź ich o krok

by Jerzy Brzeziński 04.08.2025

W marketingu nie ma sentymentów. Kto śpi, ten traci zasięgi. A kto umie obserwować konkurencję… ten gra w wyższej lidze.
Dzisiaj pokażę Ci, jak legalnie, lekko i skutecznie prześwietlić, co kombinuje Twoja konkurencja na Facebooku. Bez hakowania i czarnych charakterów – wszystko fair, prosto i tak, żebyś zjadał ich na śniadanie (albo przynajmniej zgarniał kawał ich tortu 🍰).

Po co w ogóle patrzeć konkurencji przez ramię?

Pomyśl o tym tak – jesteś w restauracji i ktoś przy stoliku obok właśnie dostał mega apetyczne danie. Nie wiesz, co to, ale wygląda petarda. Co robisz?
Ano pytasz kelnera: „Ej, co to za sztos?”.
Bo zanim wydasz kasę i czas na coś „na ślepo”, warto podpatrzyć, co już działa.

Tak samo jest w social mediach. Facebook to nie gra w zgadywanki – to konkretna plansza. I jak w każdej grze: warto znać ruchy przeciwnika. Im szybciej zrozumiesz, co Twoja konkurencja wrzuca, jak reklamuje i jak odpowiada klientom, tym szybciej możesz zrobić to lepiej.

Gdzie i jak ich podejrzeć – techniki legalnego szpiegowania

Nie potrzebujesz ciemnych okularów i płaszcza do kostek. Wystarczy kilka klików i wiemy więcej, niż sobie konkurencja uświadamia.

Facebook – tam, gdzie wszystko się zaczyna

Fanpage konkurencji to Twoja mapa skarbów. Wchodzisz, patrzysz i zapisujesz:

  • Jak często wrzucają posty? (publikują codziennie czy raz w tygodniu?)
  • Jakie typy treści dostają lajki i komentarze? (video, memy, case study?)
  • Co się dzieje w komentarzach? (czy klienci pytają, narzekają, zakochują się?)

Tip od Jerzego:
👉 Zobacz, które posty wzbudzają emocje. Bo jeśli ich społeczność się wścieka lub bije brawo – to już materiał do działania u Ciebie.

Facebook Ad Library – czyli konkurencja na rozkładzie

To jest oficjalne narzędzie od samego Facebooka. Bez logowania. Bez kombinacji.
Wchodzisz tutaj: https://www.facebook.com/ads/library
Wybierasz kraj, wpisujesz nazwę strony i… BUM! Widzisz ich wszystkie aktywne kampanie reklamowe.

Co z tym zrobisz?

  • Zobacz, na jakie produkty leją kasę.
  • Sprawdź, jakie grafiki i nagłówki używają.
  • Przeanalizuj do kogo kierują reklamy (skoro pokazują reklamę w stylu „dla zapracowanych mam” – to wiesz, kogo celują).

Tu nie chodzi o kopiowanie – chodzi o wyciąganie wniosków typu:

  • Widzę, że ich lead magnet działa, bo promują go od 2 miesięcy = testuję coś podobnego u siebie.
  • Mają 5 wersji reklamy tego samego produktu = Aha, testują kreacje! Robię tak samo.

Dodatkowe narzędzia ninja-style:

  • Fanpage Karma – pokaże Ci analizę aktywności fanpage’y (trend wzrostu, tematy postów, zaangażowanie).
  • BuzzSumo – możesz zobaczyć, które tematy są viralem w Twojej branży.
  • Notatki + Excelek = Twoja Siła – serio, wystarczy robić tygodniowe podsumowania i masz skarbnicę danych do własnego działania.

No dobra, masz dane. I co z nimi teraz?

Dane to nie wiedza. Wiedza przychodzi, gdy te dane przetrawisz i zrobisz z tego konkretne wnioski.
A później zamienisz to na konkrety: lepsze treści, celniejsze kampanie, skuteczniejszą strategię.

Co analizować:

✅ Kiedy wrzucają posty – porównaj z Twoim ruchem (może zbyt wcześnie publikujesz?)
✅ Styl komunikacji – mówią jak guru czy jak kumpel z sąsiedztwa? A Ty jak mówisz?
✅ Najczęstsze CTA – w stylu „kup”, „dowiedz się więcej” czy „napisz wiadomość”?
✅ Jakość komentarzy – są naturalne i zaangażowane czy kupione na aliexpress?

Na tej podstawie robisz:

  • Listę treści, które u nich działają = tematów, które warto przetestować u siebie.
  • Listę błędów, które popełniają i Ty możesz ich uniknąć (ZBYT DUŻO TEKSTU w reklamie = scrollowanie w nieskończoność)
  • Pomysły na lepszą wersję ich posta – taką z Twoim twistem.

Błędy, które robią wszyscy… oprócz Ciebie (bo Ty czytasz ten tekst 😎)

⛔ Patrzysz na gigantów i porównujesz się 1:1 – oni mają milionowy budżet, Ty nie musisz.
⛔ Kopiujesz kreację bez zrozumienia jej celu – widzisz piękny post o podróżach, ale u Ciebie jest firma B2B dla księgowych. No, błagam.
⛔ Szpiegujesz, ale nie działasz – sama analiza nic nie zmieni. Weź wnioski i wprowadź je w content. Dzisiaj. Nie jutro.

Tu chodzi o to, żeby robić lepiej, nie „tak samo”.

Jak to wszystko poukładać w praktykę

OK – teraz najważniejsze pytanie: co z tym fantem?

Oto szybki plan działania:

📝 Co tydzień (np. poniedziałek rano):

  • Wejdź na 3 profile konkurencji
  • Sprawdź ich reklamy w Ad Library
  • Wypisz 3 rzeczy, które Cię zainspirowały
  • Notuj komentarze i pytania ich klientów – tam masz gotowe bolączki klientów!

📅 Raz w miesiącu:

  • Przejrzyj dane z narzędzia (Fanpage Karma, itp.)
  • Określ, które Twoje działania wpłynęły na wzrost zaangażowania
  • Zrób listę pomysłów na kolejny miesiąc – bazując na obserwacjach konkurencji

Podsumowując: Ninja nie gada, tylko działa

Jeśli myślisz, że „szpiegowanie konkurencji” to fikołki dla nerdów albo strata czasu – to powiem szczerze: sam kiedyś tak myślałem.
A potem zrobiłem test: tydzień analiz, mikrozmiany u siebie… i liczby same to powiedziały:

  • Więcej reakcji.
  • Lepszy CTR w reklamie.
  • Zadowolony szef (czyli ja 😎).

No i co, gotowy? Teraz Twoja kolej!

Nie odkładaj tego na potem.

  • Wejdź dziś na Ad Library, wpisz nazwę konkurenta i zobacz, co „ciągle grają w radiu”.
  • Weź ich najpopularniejszy post. Zastanów się: jak mogę zrobić swoją wersję lepiej?
  • Zapisz sobie pierwsze trzy pomysły. Tylko trzy. Serio, tyle wystarczy na start.

A jeśli chcesz więcej takich konkretów – pisz do mnie, dzwoń, krzycz na Linkedinie albo przybij piątkę na konferencji. Gramy razem!

🎁 BONUS DLA NINJA-ANALITYKA

Na deser mam dla Ciebie coś, co oszczędzi Ci kilkanaście godzin miesięcznie i poukłada cały proces jak szufladę z narzędziami.

👉 Pobierz gotową checklistę „Jak szpiegować konkurencję na Facebooku” – krok po kroku, tydzień po tygodniu. Zero lania wody, tylko konkret.
Format: PDF, do wydrukowania, wrzucenia na Desktop albo używania w Notion z checklistami ✔️

📎 Kliknij, pobierz i działaj: [TUTAJ WPADNIE LINK DO PDF-a]

Zacznij działać już dziś – Facebook nie czeka, konkurencja też nie. A Ty masz teraz przewagę 🥷💪


🔁 Pamiętaj: checklisty nie działają same. Uruchom je. Zrób z nich nawyk. I obserwuj, jak Twoje treści zaczynają naprawdę grać!

Jerzy Brzeziński

Jerzy, nasz CEO i prezes, to prawdziwa siła napędowa firmy. Jego ekstrawertyczna natura i zdolność do jednoczenia zespołu sprawiają, że każdy dzień jest pełen energii i kreatywności. Jako genialny marketingowiec ma wyjątkowy talent do odkrywania nowych trendów i strategii, które katapultują naszych klientów na szczyt listy wyszukiwania. Jego głęboka wiedza w dziedzinie SEO i analiza rynku są fundamentem naszych sukcesów. Z Jerzym na sterze, możesz być pewien, że Twoja marka będzie szła zawsze w jednym, najlepszym kierunku.


Polecamy Ci...